wtorek, 5 listopada 2013

Rozmaitości

Coś skończonego...

Już drugi Halloween moja dyńka przeleżała w szufladzie.
Ma być poducha.
Szczerze to w ogóle nie wiem dlaczego jeszcze poduchą nie jest.






Coś zaczętego...

Już jakiś czas się haftuje.
Łatwo nie jest.
Len nie jest prosty w obróbce.
Ale efekt powala na kolana.
Wzór już baaardzo dawno dostałam od kasiparkview. Wielkie dzięki jeszcze raz!!! Pozdrawiam





Coś dla mnie zupełnie nowego...

Zapisałam się na pierwszy w życiu SAL.
https://www.facebook.com/groups/338142706319139/
 Już się cieszyłam, że zacznę.
Na gorąco tak szybko robota idzie, a tu klops.
Myślałam, że mam jeszcze len w kolorze naturalnym, ale tylko jakieś resztki.
A właśnie tak mi się podoba.
Myślę - dobra idę na kompromis, niech będzie szara kanwa, mam taką ładną.
 Kurcze znowu skrawki.
No to zamawiam len.
I czekam.





Coś uroczystego...

Moja córeczka kończy dzisiaj 10 miesięcy!!!
Jak ona szybko rośnie.
Niech dowodem będzie zdjęcie sprzed 10 dni.


Kocham ją nad życie!!!



Coś pożądanego...
 czyli poszukuję:



Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze pod wcześniejszymi postami.
Liczę na kolejne.
Witam nowych obserwatorów.

Pozdrawiam

8 komentarzy:

  1. Wyśle Ci ten brakujący wzor jutro :) Dynia cudna! Cos zaczetego boskie! Córa!... brak słów!
    Pozdrawiam, Susan

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze te stokrotki to co roku sobie obiecuję, że wyszyję :D A te dwa ostatnie wzorki są cudne, też są na mojej liście takich do zrobienia, kiedyś tam... Achh szkoda, że mam tak mało czasu, siedziałabym tylko i haftowała :)) A córusia kochana :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Naparstki ze stokrotkami ślicznie się zapowiadają... Córeczka super!!! Nasz Mysia za kilkanaście dni też skończy 10-ty miesiąc... wcześniaczek nasz nadrabia zaległości ale nie chodzi jeszcze, jest na etapie błyskawicznego wstawania w łóżeczku(przy szafkach już też) i zrzędzenia mamammamammamam
    Poszukiwany obrazek jest taki śliczny, ale chyba nie na moje możliwości, teraz jak dostaniesz wzorek od Susan to pewnie jeszcze przed świętami się pochwalisz ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście stokrotki prezentują się pięknie. Ciekawa jestem jak będzie się prezentował skończony obraz. A córcia jest śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stokroteczki są bardzo wdzięczne. Piękne kolory, wesołe i robi się cudownie. Troszkę czasu mi brakuje na wszystko ale mam nadzieję na początku przyszłego roku dokończyć.
      Dziękuję za komplementy dotyczące mojej córeczki. To bardzo miłe. Jak wiadomo dla mnie najpiękniejsza!

      Usuń
  5. Cieszę się, że zaczęłaś swoje stokrotki. Pięknie się już prezentują. Moje ukończone do dziś leżą w pudełku bez oprawy (jak zresztą większość haftów ;) ).
    Czy masz zamiar haftować ten ostatni obrazek jeszcze tej zimy? Jeśli tak, to daj znać, to może i ja się skuszę. Razem byłoby raźniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stokrotki trochę się haftują trochę czekają na swoją kolej znowu, ale wychodzą pięknie.
      Jeśli chodzi o ten obrazek to bardzo się cieszę, że ktoś mi potowarzyszy.

      Usuń