środa, 27 stycznia 2016

UFOki czas dokończyć.

         Smok chwilę odpoczywa. Szaro-buro za oknem i na tamborku to już przesada.
W związku z powyższym, zdecydowałam się na dokończenie jakiegoś małego UFOka. Pomyślałam o Stokrotkach w naparstkach na lnie, które cały czas uwielbiam. Zaglądam więc do jednego z sekretnych moich pudeł, już mam sięgać po stokrotki, a tu baletnica moja zapomniana!
Kobietkę tą również kocham od zawsze, ale mam okropną jakość schematu co zniechęca mnie okropnie do relaksu przy tym hafcie. Ale wypuściłam ją z pudła (jakkolwiek to brzmi).
Schemat  pięknie polepszyłam, powiększyłam domowym, babskim sposobem na komputerze i okazuje się, że śmigam całkiem szybko.
Słuchajcie, chyba pierwszy raz na zdjęciu efekt jest taki piękny!!!
Zakochałam się ponownie i na razie nie odpuszczam.
Miło mi będzie poczytać Wasze opinie na temat tego haftu w moim wykonaniu!


I jak się podoba?
Pozdrawiam
Magda

wtorek, 12 stycznia 2016

Smok

Po raz kolejny pokazuję smoka.
Czym dalej w las to szybciej przybywa i bardziej mi się chce.
Miałam dość długą przerwę - znowu.
Ale zawsze jak postanowię powrócić do pisania bloga to moje życie stawia przede mną nowe wyzwania i nie mam czasu pomyśleć nawet o niczym.
Teraz mam nadzieję wszystko się ustabilizowało i znowu spróbuję.

O smoku mowa a smoka nie widać.
Przybyło 1,5 strony. Od czerwca do października nie haftowałam prawie nic.
A oto efekt.
Będę wdzięczna za każdy komentarz.







Pozdrawiam.
Magda